No co do znania ich taktyk zgodzę się z tobą że mogę ich nie znać, wczoraj wróciłem do grania po dość dłuższym okresie. Swoja droga dziwne wydawało by sie aby nie mogli mnie zabić. Ale tu jest jedno pewne ale, jak uciekałem przez kanion z smokiem bysen użył magic walla następnie fire bombe typowy trap abym nie mógł uciec ja użyłem destroya przebiegłem da lej i najzwyczajniej w świecie zrypali ta akcje bo zamiast przede mnie strzelić z kolejnego mwalla strzelili za mnie i sami sie stropowali. Bys może ucierpiał na tym ich honor i sobie odpuścili. Ale sądzę że jak by chcieli to by zabili ;-)
A gdzie stare motto "No Reason No Killing"?
__________________
Moja krótka i nudna historia:
•2004r założenie pierwszej postaci [Antica]
•2005-2006 [Arcania]
•2006-2008 [Eternia]
•2006-2008 Senior tutor
•2010- [Harmonia]
|