Hehe...
Jak dla mnie to:
-RO ma 0 zgranie (co jest chyba najważniejsze)
-Przy takiej przewadze to nie za dobrze wam to poszło...
Te wary według mnie wyglądają tak:
75% Czeka aż dostanie combo, żeby sie uhnąć i boi się zrobić exh bo wtedy dostanie combo i padnie. Gdyby każdy mniej więcej w podobnym czasie uderzył z sd to wiecie co by to było? A tak to każdy jeden czeka na drugiego... To jest kompletna masakra... Zresztą znam pvp niektórych i na prawdę jest yy... słabe
Rozumiem oni 'ćwiczą' na okrągło, ale macie znaczną przewagę liczebną no i lvle nie takie małe.
To moje skromne zdanie.
|