Zobacz pojedynczy post
stary 25-01-2008, 10:02   #1
Pardzioch3000
Użytkownik Forum
 
Pardzioch3000's Avatar
 
Data dołączenia: 09 07 2007

Posty: 31
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Sorcerer
Pardzioch3000 ma numer GG 3664811
Domyślny Co sądzicie o Rookstayerach?

Napisałem mianowicie pewien tekst:
Smutne życie Rookstayera.

Dziś spotkałem pewnego gracza na moim charakterze na mainie. Zaczęliśmy gadać i zostaliśmy przyjaciółmi. Ponieważ ten charakter był stworzony dla zabawy, spytał się, czy to moja główna postać. Odpowiedziałem, że nie. Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
On: To twoj prawdziwy char?
Ja: ?
On: No ten co nim najwiecej grasz.
Ja: nie, mam innego.
On: Jaka profesja?
Ja: Rookstayer.
On: hahauesues! Lol dobre. A na serio?
I tak to mniej więcej wygląda. Czemu rookstayerzy są tak słabą profesją w oczach innych graczy? Spróbujmy to sobie udowodnić:
Rookstayerzy, jak sama nazwa wskazuje, nie wychodzą na Mainland. Czemu? Właściwie to można uznać, że na Rookgaardzie znajduje się coraz więcej początkujących graczy i są… naiwni. No i oczywiście 25 level na popularnym Rooku jest większą okazją do pochwały niż 25 level na Mainie.
Rookgaard jest mały. Jak wszyscy wiemy, każdy prawie doświadczony gracz może go spokojnie obejść wzdłuż i wszerz (mówię tu głównie o Rookstayerach). Wszystko, czego możemy się spodziewać jest więc łatwo oznaczone, że najsilniejszym potworem, jakiego spotka będzie Minotaur/Orc Spearman/Rotworm. A takie potwory nie są wyzwaniem dla nich.
Rookgaard to nie Mainland, na którym występują depozyty, potworów jest więcej, a sam jego urok jest… urokliwy . Niektórym graczom może się przecież spodobać Rook: mała wioska, lękająca się potworów położonych na północ od niej. Mała ilość NPC oraz wiele teorii na temat ich związków osobistych itd. Wystarczy zagadać do któregoś imię innego NPC lub rozwinąć wątek o Mainlandzie, potworach lub Spike Swordzie.
Rookgard ma Ghoula, Minotaura Maga i Spike Sworda. I ciągle tylko te trzy rzeczy kojarzą się z Rookiem jako ,,zagadki”. Podobno niektórzy gracze, a nawet GM-owie twierdzą, że do tych dwóch ostatnich zagadek można się dostać. Inni natomiast twierdzą, że z każdym up-em ściana na Katanie Room Queście wali się.
Rookstayerzy tak naprawdę mają całkiem ciężkie życie. Co chwilę podchodzi jakiś gracz (no.ob) no i zaczyna się żebranie itd. Wszyscy to znamy. Na dodatek na Rookgaardzie bardzo ciężko się Rookstayerom expi. Przecież na Rooku znajduje się mnóstwo ludzi, którzy chcą jak najszybciej wyjść na main i nawet dla 1 punktu doświadczenia zrobią wszystko, zaczną wyzywać, grozić huntami.
Oby to się kiedyś zmieniło.


Po co? Aby lepiej zastanowić się nad tematem i sensem pytania. Chciałbym dodać, iż zauważyłem, że na forum Tajemnice Rookgaardu znajduje się o wiele więcej ciekawszych i co najważniejsze- poprawnie napisanych- postów i tematów.
A więc: co sądzicie o Rookstayerstwie? Czy jest to głupota, czy jest to niepotrzebne, czy może brak rozsądku, ale także dobry, trudny do zrealizowania pomysł?
__________________
[CHAR]Krysztopik Master[/CHAR]

14:09 You see yourself. You are rookstayer. Wow, you are so beautiful!
Pardzioch3000 jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.