Ja też dorzucę swoje 3 grosze :-)
Osobiście próbowałem wielu profesjii (wszystkich

), 53 ms 50 mlvl (trenowalem mlvl do 40 na 25 lvl), 33 rp 69 dist, trenowalem tyidzeń 3-7 h dziennie, druid 19 lvl, 34 mlvl, no i wlasnie teraz zaczolem grac knightem, jako że mam sporo kumpli, jadę na monku/ghoulu, aktualnie mam skille 40/40 ale dzisiaj będę trenił jeszcze długo, jak na tym lvl dobiję 50, pójdę expić do 20 lvla, a potem wbije 60 albo 65 i koniec z trainem.
Graj tak jak uważasz! Mi najprzyjmniej się grało sorcem, ale próbuję nowych profesjii :-) Skillowanie ma sens, jeżeli przynosi Ci przyjemność, bo nie ma sensu zmuszać się. Palkiem skillowalo się bardzo przyjemnie, mimo iż długo siedziałem, ja widzę w tym radość, więc dla mnie skillowanie nie jest nudne, ale to opinia każdego z was.
Pozdrawiam, Remciol ;]