Wiec i ja sie wypowiem:
Czytajac wasze te klotnie, zadalem sobie w myslach pare pytan:
- Jak glosno musi sie smiac Viribus czytajac wasze posty?
Xaem, pisales ze chciales dozyc momentu jak dojdzie do paymentow i tylko pare osob je wezmie i reszta obejrzy koscisty zad. Dozyles. Ale dzis dowodztwo VU i paru innych dozylo momentu, kiedy klocisz sie z wlasna gildia. Wyglada na to, ze lubisz sprawiac satysfakcje swoim wrogom.
- Gdybysmy wygrali ta wojne to po jakim czasie bylby rozlam w gildii i nowa wojna?
Na to pytanie sobie sami odpowiedzcie. Wynik prosze podawac w godzinach.
Co do kasy w "Freedom Fighters" to nie do konca czaje co sie z nia stalo, ale nie chce sie klocic z guildmate'ami na forum, wiec omine ten temat.
Cytuj:
O dziwo po wojnie zapłacili tylko ci ktorzy przed wojna gowno mieli. Na Bp nie mieli a nagle znaleźli 300-500k. Istne czary.
|
Ja osobiscie mialem payment 200k, z czego 130k pozyczylem od Lomeesa, 30k zarobilem z charytatywnej loteryjki, 30k od SCK dostalem, 5k vicka rzucila + sprzedalem lootbagi stare.
Dlaczego sie wyplacilem? Nie chce byc pionkiem w przyszlosci z 90 lvlem

Wole byc pionkiem ze 150.
A więc kłóćcie się dalej, moi drodzy, wypominajcie sobie, kto co zrobił i wyobrazcie sobie smiech VU i calej nebuli, gdy to czytaja.
Pozdrawiam, Hidek.