...człowiek musi uświadomić sobie, że zaczynając grę jest potencjalne zagrożenie "wciągnięcia" się w nią. Często bywa tak , że gracze dostrzegają cechy których szukali w życiu a od niego ich nie dostali. Tak więc wolą fikcyjne życie w grach niż życie realne... ja miałem tak do niedawna. Ale zrozumiałem, że to co robie nie ma sensu... to do niczego nie prowadzi wręcz zabiera. To, że jestem teraz na tym forum nie znaczy że cały czas gram, loguję się nieraz, jak mam czas i mi się nudzi. Ale nie jest to tak częste jak kiedyś... Pozdro
|