no więęęęęęęęęęc, kumpel z rl <nie bede sypal nickami> powiedzial ze Vason bil go czy tam wyzywal więc spotykając go po drodze chcieli go ubić, że ja tam bylem to im pomoglem nie wiedząc kto gra tym charem gdy pozniej sie dowiedzialem przeprosilem go :> koniec mej historyji
|