Heh mi sie odechciało grac jak moim 57 ms padłem na 3 ancient scrabach. Ale mowie co tam steaciłem tylko bp. Dałem eq na swojego pala i psozlem an minoski w darashi. Ide z kolesiamina sam dol gdzie sa mino magi praktycznie same. Kumpel mowil nei boj sie ja blocze ci. No wiec ide za nim(miałem 14 lvl) a on nagle stealth ringa na palec i zdazylem tylko zobaczyc pięęęęękny napis,że padłem. Od tego czasu zrobiłem sobie postac na pvp bo za takie cos moim sorcem juz bym go dawno dedł.

