Z całej serii książek Harry Potter ta siódma zirytowała mnie najbardziej. Pewnie dlatego, bo mam wersję angielską (którą przewałkowałem parę razy) i po przeczytaniu wersji polskiej rzucają mi się pewne ... powiedzmy niedbałości tłumacza, które strasznie mnie rażą.
Ale zawsze lubiłem Pottera, pomimo tego co o nim sądzi większość pro krytyków z działu Twórczość. "19 lat później" to porażka, tu się zgodzę, ale ogólnie jest OK.