Procentowno to pewnie nie ma dużej ilości noobów pomiędzy h-lvl a małymi levelami. Po prostu niskolevelowych osób jest więcej (dużo więcej).
Wkurza mnie niesamowicie, jak podchodzi do mnie niski lvl i "pisze plx free items", jak tylko odkładam loota do dp, albo biorę rzeczy potrzebne do expienie/hunta to pół biedy, bo i tak wychodzę z dp. Ale jak porządkuję loota, lub robię interesy (czekam na kogoś, lub sprzedaż wysyłkowa) to się wkurzyć można jak nie wiem co, jak się taki przyczepi i zabiić to mało. Wkurzają mnie też niskolewelowcy latający w koło depo i tarasujący przejście (ot taka głupia zabawa), albo jak stoi w sklepie magicznym/banku/u npc skupującego loota i pisze jakieś głupie teksty XXX razy to strzała na dzień dobry dostanie (oczywiście zaraz po tym jak go poproszę o zakończenie "zabawy", a on odmówi).
Ale wśrud h-lvl też są nooby, ostatnio napisałem do jednego vicka pewnej gildii, aby mnie przyjął, a on mi z głupimi tekstami, że ja to za cienki, że rekrutacja była, że gilgia tylko dla znajomych (koledzy mi kilkakrotnie proponowali dołączenie do niej i znam 70% osób w tej gildii, które to osoby są jej trzonem)
__________________

Najlepsze ogólno-tematyczne forum pod słońcem - sprawdź czy jesteś hardkorem!
|