Zaglada ma racje, to niby ile Ty masz lat, ze wiesz co to milosc. Ja wiem, ze Ja wiem

Czekalem na nia (jestem pewny ze to ta jednyna) 18lat! Zrobila dla mnie tak wiele, jak nikt inny przez te cale jebane 18lat! Miano mnie 2 razy wyrzucac ze szkoly, chodzilem z nia do dyra, dwa razy zalatwila, ze zostaje! Potem koniec 3kl.,3 paly na koniec (2 z jedengo, z ktorego prof-ka baaaaaaardzo, ale to baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mnie nie lubi; chodzi o mniej wiecej; polamane krzeslo nauczyciela, no i troche zwierzaczkow z akwarium utluklismy<---bylismy jeszcze mlodzi i glupi

) i zalatwila te 2 kosy z bioli i czlowieka w sr, tak wiec? Zawdzieczam jej jeszcze wiecej, przy niej wydoroslalem, nie trzymam sie juz glupich kawalow, a po drugie pierwszy raz po 6 miechach bycia razem powiedzialem jakiejkolwiek dziewczynie "Kocham Cie" i to najzupelniej szczerze. Teraz 14.12. bedziemy ze soba 11 miesiecy. To juz jakis kawalek czasu chyba jest nie? Dla nas milosc to juz nie tylko kwiatki i chodzenie za reke
PS: tak naprawde, kazdy sam bedzie czul w sercu, ze sie zakochal!!!
PS2: nie ma zadnego przedzialu wiekowego, w ktorym mozna sie zakochac, wiec szanowny panie "p.l" (szczerze to smieszna nazwa/xywa nawet jak na forum, aaaa moze chciales podkreslic to ze jestes z Polski?

) nie mow, ze ktos jest za mlody.
PS3: nie bedzie
Cya in Tibia!!!
:: Rampah :: 19lv :: sorc :: Danubia ::
robie SD na zamowienie

/msg me!