Wiatraczek już nie hałasuje

ale mam inny problem. Mianowicie od czasu do czasu nie mogę włączyć kompa. No może niezupełnie, bo włącza się ale zostaje czarny ekran, po chwili monitor przechodzi w 'stan spoczynku' i nic się dalej nie dzieje.
PS. Wolałabym uniknąć formata.