Pani pyta dzieci w szkole:
- Które z was kibicuje Górnikowi Zabrze?
Wszystkie dzieci podnoszą rączki tylko nie Jasio.
- A ty, Jasiu czemu nie podnosisz? - pyta pani.
- Bo ja kibicuję Ruchowi Chorzów! - odpowiada Jasio.
- Ale dlaczego? - pyta pani.
- Bo tata kibicuje Ruchowi, mama, starszy brat... To i ja kibicuje Ruchowi -
mówi Jasio.
- Ale Jasiu, popatrz, nie zawsze trzeba brać przykład z rodziców. Np. jakby
tak twój tata był alkoholikiem, mama prostytutką a brat pedałem, to co wtedy
byś zrobił? - pyta pani.
- Wtedy bym kibicował górnikowi..... - odpowiada Jasio
Teraz wszyscy razem:
Wielka Wielka Wielka! Niebieska eRka!
__________________
Wiesz ze w hu*u mam ograniczenie predkosci,
Wiec wyciagnij wnioski,
Zycie to nie konkurs pieknosci
|