Biedny koleś. Nawet nie chce sobie wyobrażać jak on sie teraz czuje po takiej interwencji. Mógł zrobić chyba wszystko- wybić na aut, na róg, zagrać do bramkarza, a tu taką głupotę w takim meczu. W sumie byłem za Kamerunem, ale cóż- niech się Egipt cieszy.
|