Wbrew pozorom przy ostatnim bossie można sobie biegać dookoła tak, że jedyne obrażenia będą padać z jego fire bombów

Dla mnie najcięższy był przedostatni (Spirit of Water).
Co do tematu: Nie, twój kolega nie ma szans zrobienia tej areny, bo te kochane potworki potrafią do 600hp zdjąć w jednej turze
Pozdro