Wszystkie wojny na Morganie wygrywano dzieki; Stevenowi, Stu, Simonowi, nie pamietam jak mial stary Solle, Danemu, kilku real kumplom russela, Roggiemu, Toraxowi(sellfishxD) no i warto jeszcze zaznaczyc Eter Raela z naprawde juz sporym doswiadczeniem wojennym

Reszta eternians to pozal sie boze i jeszcze gorzej... tylko ze teraz tam jest tylko Rogstah... i to on kieruje walka... bez niego oni nie znacza nic.. a Russel podczas wojny z Tengu wyszedl tylko 1-2x z Pz.. tak to campowal w pz non stop

Niestety u was tez zbytnio nikt pvp nie grzeszy

bedzie ciekawie