asmit i kalafior
przeceniacie sie,
zabijanie pod dp sd bombami to zadna filozofia a cwaniaczenie maincharami i napadanie w kilku na jednego tez zadnym osiagnieciem nie jest. sami zreszta sie o tym przekonaliscie bo wlasnie macie kicka z nastepnego serva
cya nikt tu po was nie bedzie plakac
btw
w miedzyczasie pokazaliscie jacy z was zlodzieje okradajacy "best friendow z nebuli" warcholy i wielkie mordy do cwaniaczenia na forach, podczas wojny nic nie pokazaliscie.
Moze do wojny trzeba czegos wiecej niz bota na skarabach i zabijania nad dp z sd.
nie raz juz pisalem ze bede sobie dalej spokojnie z bolta strzelal do gsa gdy wy bedziecie grzac lawy w dp i prosze jak zwykle sie sprawdzilo :>