Kiedyś to w ogóle po kilka dni się grało bez przerwy

. Rok temu na feriach było tak: odpaliłem w pierwszy dzień ferii o 6 rano, a wyłączyłem w ostatnim dniu wolnego o 24

. W okresie tych dwóch tygodni, naliczyłem tylko 8 godzin snu xD. Od tamtego czasu nie walnąłem ani jednej nocki, ale właśnie się przymierzam, bo ferie się zaczęły ;].