Kłótnie nie mają sensu (uhuh, wiem, Ameryki nie odkryłem). Ludzka mentalność, a dziwnym trafem szczególnie polska, jest bardzo ciężka do ogarnięcia. Jeśliby podejść do zagadnienia raczej od strony psychologicznej wyszłoby, że lwia część graczy wspomagająca się darmowymi tudzież płatnymi software'ami ma po prostu problem z kompleksem poczucia mniejszości. "Nie umiem sam, to zrobi to za mnie coś". Mam też wytłumaczenie dla tych, którzy nie posiedli mistycznej sztuki czytania ze zrozumieniem - są także gracze, którzy używają botów, bo im się po prostu nie chce grać (to jest ta mniejsza część graczy). Ci zdecydowanie nikną w cieniu tej pierwszej grupy, ale za to są to osoby, które NAPRAWDĘ POTRAFIĄ grać bez używania bota. Znam parę takich osób, szanuję i lubię, przy każdej sposobności staram się wybić im to z głowy, ale po co dodatkowo wytykać palcami. I niestety muszę stwierdzić, że do drugiej grupy należy naprawdę niewielu Polaków, ja przynajmniej w swojej karierze takiego nie spotkałem. I nie próbujcie mi insynuować, że pan Taki-A-Taki bocąc umie grać, bo mając tak wysoki level gra staje się łatwizną. Nie pochwalam botów, nigdy nie pochwalałem i na każdym kroku piętnuję to (co, jak usłyszałem ostatnio, przylepiło mi już odpowiednią łatkę). Ale czemu miałbym tego nie robić? Jezus nie grzeszył, lecz za to nawracał i pouczał ludzi. I wierzcie mi, nikt go za to nie bluzgał na żadnych forach
W każdym razie - bardzo dużo osób to robi (ach, jak mnie korci wskazać konkretnie palcem), ja to wytykam i po prostu mi ich żal. <dygresja> Czuję, że w moją stronę poleci mięso
</dygresja>
Cóż, każdy orze jak może, a jak nie może, to jest smutnym dzieckiem, któremu bot orze
Pozdrawiam wszystkich bociarzy
Mam nadzieję, że wszyscy jak jeden pójdziecie do nieba, gdzie znajdziecie czekające na Was 72 dziewice*.
Ale goręcej pozdrawiam wszystkich tych, którzy w mniejszym lub większym stopniu podzielają moją opinię oraz tych, którzy - zupełnie jak ja - brzydzą się wszystkim, co sprzeczne z Tibia Rules.
*Czy wspominałem, że te dziewice są nierozdziewiczalne?