Zobacz pojedynczy post
stary 20-02-2008, 19:15   #1
Korektor
Zbanowany
 
Korektor's Avatar
 
Data dołączenia: 18 12 2006
Lokacja: Liberty City :P
Wiek: 39
Wpisy bloga: 5

Posty: 1,023
Domyślny Ogólna dyskusja informatyczna

Witam,
Zakładam ten temat aby móc przenieść wszystkie wolne dyskusje na temat wszystkiego co jest związane z kompami, w to miejsce. Przeciętny temat komputerowy żyje 2-3 dni i zajmuje ok. 3 stron. Jakby je wszystkie zebrać, to utworzyłby się z tego jeden bardzo ciekawy przyklejony. Swoją drogą takie rozwiązanie na prawdę nieźle pomoże userom no i moderacji.

No więc postanowię sobie zacząć w standardowy dla mnie sposób, od omówienia FS

Otóż jest takie powiedzonko "Flight Simulator 2004, 14 liter, 4 cyfry, milion emocji".
Na czym to wszystko polega? Miłośnicy podniebnych awiacji spotykają się nad wirtualnym, bardzo dokładnie odwzorowanym globem aby wspólnie jak najdokładniej odwzorowywać prawdziwe lotnictwo. Są prawdziwi piloci, prawdziwi kontrolerzy, prawdziwe zasady i prawie prawdziwe lotniska Jest nas bardzo wiele, ok. 300 000 na całym świecie. Na raz nad światem jest łącznie... koło 2 tysięcy maszyn. Zależy od pory dnia nad konkretnym kontynentem. Zdecydowanie najwięcej jest graczy z Europy, potem kolejno Północna Ameryka, Oceania z Australią, Azja, Ameryka Płd. no i Afryka. Chociaż i w Afryce zwykle jest nawet duży ruch, bo nad jej przestrzenią powietrzną bywa zwykle koło 200 samolotów.
Do łączenia się z VATSIM (Virtual Air Trafic SIMulation) służy specjalny program Squawkbox lub FSInn. Posiadacze wersji FS 2000/2002/2004/X mogą sobie spokojnie polatać, bez obaw związanych z różnicami geograficznymi itp.
Są też wirtualne linie lotnicze, ja jestem W TRAKCIE zakładania jednej z nich, wcześniej byłem zastępcą prezesa innej. Można też być ofc kontrolerem.
No ale w naukę należy włożyć na prawdę dużo wysiłku. Spokojnie miesiąc trwa ogarnięcie podstaw z aviation.home.pl - skarbnicy wiedzy wirtualnych pilotów. Kontrolerzy odbywają szkolenie w języku angielskim. Do latania powinno się posiadać również dżojstik/wolant, ale nie jest to wymagane.
Osobiście jako obecny pilot jedno-silnikowców i przyszły pilot liniowców, bardzo pozytywnie się wypowiadam o całej... zabawie. Niesamowitym uczuciem jest słyszeć głos kontrolera w słuchawkach, kiedy właśnie on Ci dyktuje zgodę na lot (ale jeszcze nie na start) : P ) Jeśli jesteście chętni, to mogę odpowiedzieć na trochę pytań związanych z serią symulatorów. Poniżej zamieszczam link do filmiku z najdelikatniejszego, statystycznie lądowania w moim życiu. Jest to lotnisko EPKK, czyli Kraków Balice.

http://youtube.com/watch?v=NNui_oe64iU

Indżoj.
Korektor jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.