wrrr, Sibuna niczym nie rządzi i rządzić nie będzie
No to nie wiem, który Savalas, bo na Savalasie grywa też Kuba (kiedyś Anandumim i potem Volltio), który trochę ten świat i mnie zna i takiego czegoś by mi nie powiedział.
Nie ma ich tak dużo. Po wybijance nagle się posypali i połowa była totalnie nie lojalna typu "rozumiem, że ich bijesz, ale co ze mną? Jestem niewinny". Z Knighthood z Berylii jest około 10 osób.... albo 10 charów i ze 20-30 osób
