@RookeR O ghoulu to jest legenda... 4 śmiałków zeszło w głąb pewnej dziury. Nagle zaczęli tracić energię życiową, zostali zatakowani przez robale, jednak poszli dalej. Na końcu, w ostatnim pokoju (katana room) zdziczeli... Atakowali się nawzajem, zwyciężył jeden. Na chwilę wrócił jego rozum. Wyszedł i zakopał towarzyszy. Jeden z grobów został wejściem. Jego koledzy ożyli jako szkielety i do dziś atakują wszystkich, którzy wejdą w głąb tego grobu. Na końcu tunelu jednak zabijał ich ten Wojownik. Tracił człowieczeństwo dalej, ale zanim stał się nieumarłym do końca, Zbudował mur, który odgrodził go od innych ludzi. Niektórzy zabici zostali zmienieni w szkielety, a ciała innych zostały przed murem po dziś dzień. Ekwipunek w ciałach został, i czeka na innych właścicieli. Rycerz już nigdy nie zabił nikogo, jednak z czasem ściana niszczeje. Kto wie, może niedługo ściana ta runie? Wtedy będzie można uratować nieszczęsną duszę i odesłać ją do Krainy Wiecznych Łowów.
Tak wygląda ta legenda. Pewny nie jestem, ale chyba tak.
__________________
Raz jestem, raz mnie nie ma, różnie to bywa
Masz o mnie zdanie? Nie lubisz mnie? Lubisz? Notka! KLIK!!!
A może masz jakiś problem? Nie krępuj się! Pisz na PW! PW!!!
Może przed wpisaniem notki chcesz przejrzeć "stopień inteligencji" moich postów? Przejżyj je! POSTY!!!
Cytuj:
87% osób niepełnoletnich na tym forum zachowuje się jak debile. Jeśli uważasz, że należysz do tych 13%, Przemyśl to jeszcze 3 razy...
|
Mam 13 lat.
|