Targówki który do skocza dzwonił ?
(sry jesli to nie wy ) ale jeśli jednak to wy to miałem niezły ubaw

najpierw skocza straszycie ,że wpadniecie i szukacie go po numerach ,zeby sie pilnował blablabla potem ja dzwonie mówie że wszyscy z Pieńska jesteśmy Widakey ma mój adres a wy mi pierdolicie dawajcie do stolicy a najwiekszą radośc mi sprawiło jak ktos u was w oddali (pewnie na głośnomówiącym było) coś tam krzyknął ,że zginiemy w Tibi ASUHASUHASUH.