Windows Movie Maker jest najlepszy dla amatorów. Jest prosty, po polsku i daje niezłe efekty. A ściągajcie sobie Adobe Premiere, Uleada, albo Jahshake. Ale zanim ściągniecie sam program, spolszczenie i tony instrukcji... zdążylibyście zrobić o wiele lepszy w WMM.
Vial
__________________
Hasta lá vista, w toku apokalipsa
strzał w stylu Giggsa, szybki aż w fotel wciska
Ostry zakazany jak ekshibicjonista, który
macha swoim fiutem do taktów partytury
|