Cofka aby kash byl na początku
Ded :>
Ostatnie chwile
Mozolne przebijanie się na początek kolejki
O% skromności i muszę sobie przypisać zasługę XD. Historia:
Najpierw 10 minut szukania gdzie sie to dzieje, potem bodajże półgodzinne stanie w kolejce mozolne przesuwanie sie naprzód, aż doszliśmy z nazgulem do końca kolejki gdzie blokował mendill/wierdo. Nastepnie robienie postów na gm board ze blokują drogę, pogawędka z nazgulem o dawncyh czasach aż tu nagle udalo się przesunać jednego z blokujących i teraz już potrzeba było 6 osób z dd by blokowali przejście. Nazgul follow na mewtu ja na niego i czekamy aż ktoś się wyłamie XD. Większość nobków już sobie poszła bo Arc dało loga i po co blokować DD? Ale cierpliwość się opłaciła :>
Co w końcu nastąpiło i przebiłem się ja z nim XD. Teraz już wystarczylo z wewnątrz przesuwać blokujących i wpuszczać kolejnych nobków :>
Mewtu coś się tam darł ciągle do codrida żeby ubił nobchary ale jakoś nikt się nie słuchał.
Gdy w środku były już wszystkie nobki które pozostały DD zaczeło logać czy też może tp dawali sobie, pare nobków biło mewtu.
Ja msg do xenezisa xD a Nazgul jak mi powiedział spam na vencie XD.
Nagle Arc się luguje, zostało 4 dd mewtu z bratem ucieczka w pozornie pusty korytarz a shaos i Dvg zostali trapnięci przez nas XD.
A jednak jak się okazało w tyle korytarza było jeszcze sporo nobów i tako się to skończyło :>