No, w sumie viruss ma rację. Jak parę tygodni temu był najazd orców na Thais na Refugii, to nie zdołałem ubić ani jednego warlorda, a nawet lidera. W miejscu spawnu orców stali 100+ msy i edy, kiedy tylko orcowie się "zalogowali" - ue, ue, ue i tyle ich widziano... Aczkolwiek pomysł naprawdę dobry. Gra nie ograniczała by się do zwykłego expienia, sprzedawania, kupowania. Były by pewne przeszkody, w załatwianiu interesów. By wydostać się z miasta trzeba by było obmyślić taktykę. Taką, która pozwoli przeżyć i wydostać się z miasta. Podczas okupowania, statki są oczywiście nieczynne

Jest tylko jedno "ale"...
Cipsoft zarzeka się, że najwyższym priorytetem jest zadowolenie graczy. Więc dlaczego do ciężkiej cholery nie skorzysta z ich propozycji na grę? Szczerze powiem, że gracze mają ciekawsze i pomysły niż banda tych komercyjnych dusigroszów... wszystkie pomysły takiego czy innego typu są przez nich olewane gęstym, zimnym sikiem, więc szansa na wprowadzenie do gry Twojej idei jest równa... 0,01%?