hmm...
<patrzy na powyższe posty i trzęsie się ze strachu przed mocą nadciągającej, i żwawo powiększającej się armii nobow...>
Zo do "pseudo-dyslolów" chciałbym powiadomić że ja także miałem* dysortografie...
*Miałem - już nie mam (znaczy mam ale nie oficjalnie) ponieważ nic nie robiłem w kierunku poprawy i nie chciała babka wydać dokumentu
ale wszystkim noobom chce powiedzieć żeby postarali się pisać poprawnie -są setki programów które poprawiają błędy za ciebie ;]
Ps. <Autor tematu napisał - i piszcie co wam w duszy gra więc pisze co w mojej w większości wyciętej brzmi ;p >
Ostatnio edytowany przez Torog Velrock - 25-02-2008 o 20:20.
|