Cytuj:
Oryginalnie napisane przez RavaLuno
W tej klasie gimnazjum w twoim wieku to miałem po 1-2 strony uwag ... :D a z mojej kolekcji najlepsze co pamiętam to uwaga od pana z W-F że kopałem piłkę :D [byla do siatkówki swoją drogą], a w gimnazjum to mieliśmy za zjeżdżanie ze schodów w tych jabłkach na śnieg, kartonach :D, ławkach. W moim chorym liceum udało mi się zebrać uwagę za powiedzenie "mam to w dupie" oraz za pocięcie kwiatka [brzydki był :D] reszty nie pamiętam, ale zdarzały się kokosy, ostatnio kolega dostał uwagę za "CHuligańskie [te C i H tak napisane w dzienniku] wobec samochodu nauczyciela" [wyjął kołpaki :D]
Bemo, myślę że picie na lekcji religii, to chociaż jakieś winko lub chociaż piwko? :D
|
jesli o uwagi chodzi, w gimnazjum dostalem wpis do zeszytu specjalnego na uwagi, bo w dzienniku juz nie bylo miejsca :) mniej wiecej tak: "jacek odmawia zmazania tablicy, gdyz jak twierdzi nie ma kremu zeby nie miec pozniej suchych rak"
i pamietam jeden tekst do polonistki... "kto pania w ogole do tej szkoly przyjal, pani w ogole uczyc nie umie" klasa zamarla, i wsciekly glos p. Sliwy "do dyrektora!" heh to byly piekne czasy :D