a jobjem dezerta i poszłem tam na póstynje i zobaczyuem tam orszabala i on mnje zabil

((


po co ten zjeba** temat ??? jednej osobie (bezmozgiej) (?) przytrafilo sie ze wpadl do dziury (musiales tam sam weejsc chyba ze chlales

)
I teraz myslisz ze wszyscy beda pisac o swoich ciekawych wyprawach- poszedlem na deserta spotkalem fire DEBILA i go zabilem a jak wzialem 1cc to sie cieszylem -.-'