Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kuraj
Lubię sobie wypić piwo. Po mocniejsze trunki nie sięgam, a wódką się brzydzę.
A papierosów nienawidzę, tak samo jak żywię niechęć do palenia w miejscach publicznych. Jak ktoś lubi to proszę, ale niech mnie nie zmusza do wdychania tego smrodu.
|
Ja po samą wódkę nie sięgam, po prostu mi nie smakuje (choć kiedyś Zawisza Czarny mi zasmakował w czystym wydaniu) a gdy coś mi nie smakuje to nie piję samego... A jeżeli chodzi o mocniejsze trunki od piwa, chętnie sięgam po wino wytrawne, nie dość że zdrowe na serce (

) to jeszcze jest smaczne, rum z sokiem wiśniowym/ananasowym/kokosowym, też bardzo ciekawe wydanie, jak jeszcze zapali się do tego cygarko to ma się klimat.
I mimo palenia cygarek zgodzę się z tobą jeżeli chodzi o palenie w miejscach publicznych... (mam tu na myśli chodniki, przystanki itp itd, NIE restauracje i puby!!! Jeżeli ktoś odwiedza Pub w którym nie ma wydzielonej sali dla niepalących musi się z dymkiem liczyć!)
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slythia
Akurat nie slyszalam zalecen dot. piwa ;P. Wino.. Nawet cos mocniejszego. Ale nie piwo ;P.
Nie chce mi sie liczyc o 3 rano.. Ale czy w dwoch kieliszkach wina nie ma tyle samo alkocholu co w puszce piwa?
No i zachcialo mi sie piwa.. Wr! Musiales przypominac?!
|
Piwo jest dobre na nerki, przeczyszcza je, ofc nie mówimy tutaj o 10-15 puszkach... A w obu przypadfkach (wina i piwa) nie chodzi o % ale o inne składniki w nich zawarte...