Nie ma co się sprzeczać, ani tłumaczyć.
Wojne i tak zwycięży Interregnum, nie mówie tego tylko dlatego że jestem przeciw La Revolution. Mój stosunek do obydwóch gildii jest obojętny. Zarówno w Inte~ jak i w LR są ludzie którzy nie trawią jak i robią PA. Chodź troszkę wiecęj góruje ich w LR.
A po wojnie myślicie że jak będzie ? Bezlależnie kto wygra, nie nastanie cisza i pokój. A PA i tak dalej będzie, ono było i jest. Ta wojna będzie kosztowna, więc co poniektórzy będą chcieli odpracować sobie straconą kase. A wiecie że powód zawsze się znajdzie
