ostatnio babka na religii gadala cos o mikusiu.
zaczela nam gada o tym ze mikolaj to byl biskup ktory rozdawal wszystko co mial biednym.
w momencie gdy ktos zagadna czemy wiec mikolaj jest czerwony?
ona odpowiedziala ze to coca-cola wymyslila w zwiazku z tym ze kiedys byly swieta i ze coca-cola jest czerwona.
kto wie czy teraz mikus niezrobi sie niebieski od pepsi?
czy wy slyszeliscie moze jakies rozne zabawne opowiesci zwiazane z mikolajem?