Ale co to w dalszym ciągu ma do no life'ów? To, że ktoś chce się pobawić w robienie czegoś, czego normalnie nie może jest złe? To ty na przykład nie możesz marzyć, że kiedykolwiek poruchasz jakąś fajną laskę (bo na 100% to się nigdy nie zdarzy ; p), albo, że nie wiem... cokolwiek na co nie masz szans. Po twojemu wychodzi na to, że nie można używać wyobraźni, bo jest się już no - life'em.
"No lifer" rox.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mystlich
Tomek poszedł do centrum po upragnioną wódkę gdy nagle wpadł do zapaści
|
|