Po 1
Sam (już od pół roku tego nie robie) używałem bota na Fibuli i byłem DALEKO od ds'ów ;] Rano wchodzę, patrzę na tibia.com o 4 w nocy moj stary knight he was killed by demon skeleteon, raczej przez okolo 100 sqm nie da sie zaprowadzic bottera do respu potwora używając koryt na ktore nie można wejść i ciężko je dotransportować

Po 2
Sam widziałem jak szedł 40 ms z carrion wormem a za nim 3 boterow knightow i sami zgadnijcie co z nimi zrobil
Prosze nie wyzywac mnie od botterów po tym co wyżej napisalem

Od pół roku nie używam ale potępiam botterów

W końcu trapnołem 63 ek na neranie w mintwain sposobem pierwszym

Szkoda że miał aola
