Ja w podstawówce miałem kolegę którego nazywano:
BABKA...
LOL
a to dlatego że mówił:
Spieprzaj Koziołku Matołku!
(jak babka z kiepskich)
A teraz w gimnazjum chodzę do klasy z kretem!!
( a to dlatego że z odległości 5-10 m nie może nikogo rozpoznać albo go nie widzi. Raz to nie widiał muchy która siedziała na jego zeszycie, gdy po niego sięgnął to mucha poleciała w stronę jego twarzy i ..... się przestraszył

)
A co do nazwisk :
W olsztynie jest:
Wyczesany Dawid
i
Cipka Kamil
A poza tym słyszałem jeszcze o :
Dorocie Gładziwąs...
LOL