Na samym początku level

Ubrany bylem w stosowne lachy. Waste 5 minut life ringa oraz bolce ktore sam uzbieralem ( 800 z groszem poszlo )
Następnie:
Usłyszałem że Znajomy ( Uki

) Idzie pozwiedzać dc -3 bo dawno go tam nie było i chciałby sobie mape uzupełnić.
Zabrałem brusty, szpiry i było naprawde dynamicznie. 20% levla wpadlo od tak se w kilka ( ładnie wygladało jak 3 dark monki upadły z miejsca na ziemie - neistety nie mialem czasu za ssy. Uki za szybko beigal a ja tez chcialem cos bic

)
w sumie loot : ancient shield ?

2 kamienie i troche kasy. Przy zwiedzaniu ludzie maja to do siebie ze biegna i wsio zabiajaja a o loocie zapominaja
dalej wiec

w pewnym momencie leczenia sia ( bo soule wywialo )
poczulem moc magiczna jak te 220 V na jezyku
oraz next adv
Jakos nie mam serca do trenowania

ucze sie i dzieki ze ludzie na mnie podczas afka patrza

W dodatk ute lagi...
Na fibuli myslalem ze sie posikam z radosci jak mi zaloge wykikowalo a ja nie moglem sie ruszac ( do okola dle i inne dziadostwa )
- pozdro dla ukasha. Na wejscie dostal bombe od dla ze gwiazdki zobaczyl

Coby nie bylo oddal mu mocniej xP
To Tyle jak narazie.
Co do gildi pkerow

Oni leja kazdego. Zabili jedna osobe z naszej gildi od tak se, potem zabili kogos na lodowych wiedzmach a teraz wlasnie okupuja ank
Ja nie wiem kto im dal internet ale powinni tego w brazyli stanowczo zabronic
