Fizyka... Niby z matmy jestem w miarę dobry to i fizę powinienem lubić ale nie... Zgrozo, nawet nauczycielkę mamy fajną ale samego przedmiotu nie ścierpię.
__________________
"...zasiedli przy stole szkła pełnego pieczeni soczystej i kielichów wina pełnych, nie tykając jedzenia ni picia każdy wyciągnął małe, metalowe, błyszczące pudełeczko. Otworzyli i nabrali na palce szczyptę brązowego proszku. Przyłożyli palce do nosa i pociągnęli trochę mocniej niż zwykle."
|