Jeszcze dodam od siebie:
Zmiany w grafice - zgroza
Na stronie w info postaci widac 10 ostatnich smierci nie 5.
Nowy teren kolo Carlin, super nawet, ale latwo tam zlurowac grupke DS do Ghuli - DUZY "-"
Kolorowe BP - pomaga sie zorganizowac, ale trzeba latac od miasta do miasta po plecaki, pozatym niektore kolory sa brzydkie.
Powiekszony depo w Carlin oraz wejscia do niego - miodzio, wreszcie nie ma tam zatorow z chodzacych tam i spowrotem szukajacych wolnej skrzynki.
Stworki sa duzo mocniejsze - jak juz minie szal questow to ceny powinny wrocic do normalnosci a nie FS ponizej 10k (teraz juz lvl 30 smoka sam raczej nie da rady zabic).
Nowy sprzet - moj rycerz wywija lsniacym na niebiesko nowiutkim Bright Swordem

(a myslalem ze nigdy nie bede miec nic lepszego niz FS).
Nowe Questy - teraz wiadomo ile mamy quest spoilerow w tibi, ale z drugiej strony teraz kazdy ma szanse tez rozwiazac quest uczciwie a nie ze ludzie ktozy znaja quest robia go zaraz po restarcie servera dzien w dzien.
Brak Amullet of Life - nareszcie kazdy ginie tak samo a nie high lvl zostaje teleportowany za 50k.
Czaszki - gram na non Pvp wiec sie nie wypowiem, ale wyglada na dobry system dla mass ludowych ktore byly krzywdzone przez power abuserow ktorym akurat sie nudzilo albo potrzebowali run - nie chcesz zostac zabity przez dual mode nie wlaczaj go, trenuj na potworach.