Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Donas
Nie no, zaraz mnie krew zaleje. Kolejny który myśli, że klawiatura ekranowa go zbawi. Chłopie, jeśli chodzi o Tibię, to bez urazy, ale trafiłeś jak chujem w płot. Bo keylogger wyciąga passy z pamięci procesu klienta, a nie przechwytuje je podczas wpisywania. Więc obojętnie czy wprowadzisz je za pomocą klawiatury normalnej, czy ekranowej, czy dotykowej, czy nawet rozkręcisz komputer i jakimś cudem wprowadzisz je igiełką to i tak twoje sposoby są na nic.
A większość obecnych keyloggerów wykrywa taki banalny sposób na wprowadzenie haseł do innych aplikacji niż Tibia i robi zrzuty podczas wciskania klawisza na klawiaturze ekranowej.
|
Czyli zostaje staranne dbanie o bezpieczeństwo systemu operacyjnego, czyli aktualizacje + aktualizowany program antywirusowy + dobry firewall + dobrze jeszcze mieć coś przeciw spyware.