Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bloodwin
W liceum chyba nie mieli by nic przeciwko (matura itp).
|
Nie? Nie wiem jak u innych, ale u mnie w szkole jest nawet zakaz posiadania wlaczonego telefonu komorkowego w czasie lekcji. Wzielo sie to z tego, ze jakis uczen zrobil kiedys zdjecie nauczyciela bez jego zgody i cos tam cos tam.
Ogolnie uwazam, ze gdyby mozna bylo nagrywac lekcje, byly by one o wiele nudniejsze, nauczyciel czul by sie jak za komuny, bo wszedzie bylby "podsluch" i musialby sie pilnowac z tym co mowi.
A co do samej kwestii prawnej: ogladalem ostatnio program pt. "Pirat Drogowy" i tam nawet jezeli ludzie nie zgadzali sie na nagrywanie, nie mieli nic do powiedzenia. Jezeli przerobimy glos i wizerunek osoby tak aby byla nierozpoznawalna, to dana osoba nie ma nic do gadania

(chociaz u mnie w szkole sie to nie sprawdzi bo bylismy zmuszeni do podpisania pewnej umowy, w ktorej zobowiazalismy sie do nieuzywania sprzetu nagrywajacego podczas lekcji, bez zgody nauczyciela).
@down: ale nauczycielom chodzi o to, zeby ich nie nagrywac w zaden sposob. Watpie, zeby sie zgodzili
