Zobacz pojedynczy post
stary 15-12-2004, 17:53   #1
Dabek
eX Moderator
 
Dabek's Avatar
 
Data dołączenia: 31 01 2004

Posty: 865
Imię: Dabeek
Profesja: Elite Knight
Świat: Calmera
Poziom: 100
Domyślny "Niezły hardkor", czyli warlocki i Demona

U bram, a raczej schodów zapomnianego miasta...



Wkroczyliśmy...



Pierwszy nieprzyjaciel



Dostał w*****l :P.



W krzyżowym ogniu



Kolejny, a może i ten sam który uciekł i się uleczył:/



Też dostał...



I żadne krzyki ni prośby nie pomogły



Ostatnia, rozpaczliwa próba obrony



I w KOŃCU...



Pójdźmy więc dalej...



Dla każdego coś miłego



I poważny błąd taktyczny, jeszcze jeden warlock do utulenia:P



Tu już się żegnałem z życiem:P



Taaa, jeszcze bardziej...



Paniczna ucieczka:/



Czerwony, a jeszcze się rzuca



Po "opanowaniu" sytuacji i zablokowaniu respów warlocków drobna narada co czynić dalej



I teraz to kolegę w fioletowym wdzianku czeka niemiła niespodzianka:P



Tak źle i tak niedobrze, nie masz szans:)



Feel the power of bełt



I śliczna seria na dowiedzenia:P



Dalej, teraz już nie ma odwrotu bo za pelcami się pewnie zrespiły ze 2 naraz:P



Sala tronowa, w środku naliczyłem (naraz, w małym pokoiku) 5 warlocków i 10 smoków...



Shan wylurowuje pierwszego kolegę...lepiej nie myśleć co by było jakby poszło za nim dwóch:P



Ciach ciach



Bum bum



I jeszcze jeden



Dzidek bohatersko tłucze warlocki pallem bez mana shielda



Jakaś odmiana - smok:



A ten pan nie chciał z nami zostać, przyszedł i wyszedł za nim go poczęstowaliśmy wszystkim czym chata bogata...



Smok:



Dwa smoki:



Trzy smo...a nie, trzy hity:



Cztery hity:



Chyba najładniejszy skrin:



No i znów...



"Ile tam tego jest jeszcze?:/"



Kolejna masakra dziadka przy pomocy czarnych okręgów



Wreszcie, zwycięski krzyk Shana oznajmia koniec hordy potworów:P



Wkraczamy do Sali Tronowej:



Takie tam pierdółki...



Wrażenia po wyjściu. Kto zgadnie z jakiego komisku (internetowego) to cytat?:P



A droga wiodła w lewo...



Zakręt (widac że nie mam dziś inwencji twórczej, nie?)



To...



I tamto...



Pięterko, woleliśmy nie zwiedzać dokładniej:



A ten tu co?



Spellotwórstwo w zakresie rozszerzonym:



Najlepszy sposób bicia...



Ajj...



Tu sd, tam e-beam, tu explo, tam takie duże żółte...



Zdrada, zdrada, Stone Golem pomaga trapnąć swego pana:P



Jego sekudny są policzone:



Jedyny loot z wrl na tej wyprawie, wysypał się ze skul stafa:



Dla odmiany, z drugiej strony skrzyżowania:



I ostatni dziadzio kończy swój żywot:



Lampka nocna?



Szwedzki stół...



I w końcu, upragnione miejsce:)



Shan wyraża dezaprobatę, a Dzidek zamyka się w sobie...



Pamiątkowe zdjęcie, mój loot z wyprawy (2 mapy, album, crystal wand, dwustrzałowe sd, purple tome):

Dabek jest offline  

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.