Gratuluję wyjścia z nałogu

. A co do chara to najlepiej usuń/zrookuj, żebyś się nie wciągnął na nowo. Tibia uzależnia tak samo jak alkohol lub narkotyki, a dla niektórych nawet trudniej jest od niej odejść niż od narkotyków. Ja też wreszcie muszę raz na zawsze odejść od Tibii

(już 6 lat w tym gównie xD). Jeszcze raz gratuluję.
PS
Piszcie o mojej wypowiedzi i o mnie co chcecie... Nawet mnie to nie ruszy (co najwyżej spadnę z krzesła ze śmiechu

).