Koniec lootbagowania . . . na minosach ^^
Można powiedzieć, że zaufałem menerze wybierając się na d-lair w venore. Na szczęście żaden kick/lag/freez mnie nie opętał ;') Dorobiłem się jakiegoś tam EQ, więc odwiedziłem siedlisko smoków przy venore. Zbierałem, tak jak zawsze steel shieldy, oraz wszystko inne co leciało (kusze, etc.).
Wizyta u Hoaxette
Po dragon huncie, wybrałem się w odwiedziny do okresowego NPC jakim jest Hoaxette, ładnie zrobiony event, pierwszy raz miałem okazje odwiedzić tą młodą niewiaste (zawiało rpg) ;'P Kupiłem "RUSZCZKE", która zamieniłem kogoś w . . . rata! :X
Pozdrawiam,
Sheylia!