Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yousimitshu
Heh... fajne masz podejscie do gry... wlaczasz bota idziesz na oske wracasz i sie cieszysz bo przyexpil/naskillowal/zarobil ci bot?
Z takim podejsciem do gry to 0 przyjemnosci 
Nie ktorzy wola siedziec przed tymi "pikselkami" niz tak sie znizac 
Przyznam niektorzy to no-life, ale wole miec swiadomosc ze sam cos osiagnolem.
|
Tak, ja wolę postawić bota i spotkać się z przyjaciółmi, a potem wrócić i patrzeć ile bot mi zrobił, jak mnie nie było. Potem kasę zarobioną przeznaczam na rozrywkę, czyli idę powastować, czym się nie przejmuję, bo kasę i tak mam (z bota, ale mam)...
Pomyśl, czy nie jest przyjemniej iść sobie np na godzine na dragon lordy i zwastować przy tym 10k (oczywiście nie martwiąc się tym), czy przyjemniej jest siedzieć setną godzinę na żółwiach i patrzeć, jak Ci przybywa kolejne 20gp...
Podsumowując - gdy używasz bota, to wcale nie oznacza, że masz mniejszą przyjemność z gry, wręcz przeciwnie

No chyba, że jedyne co robisz na tibii, to botowanie.