LOL, najpierw mu koleś uciekał, później połowa syfu go biła, a nie tego 130 lvla, w ogóle ten 130 lvl jakiś zamulony był bo jakby chciał to by uciekł, ten koleś go nie trapnął, tylko 130 lvl dał się trapnąć, lol. Puścił pare mwalli, dwa czy trzy razy zablokował mu drogę, ot mi frag. Tylko tyle, że ściągnał na niego trochę syfu, ale zawsze to lepsze niż frag 20 lvl...
|