U mnie jest tak, że na kompie nie gram, a robię coś pożytecznego. W Tibię gram jak są kumple albo jak chce zrobić wypadzik na draga

Raz się rodzice zdziwili bo na kompie gier nie było, a usilnie wmawiali mi że tylko gram
A z sondy wyciągłem (jak napisać?) wniosek taki:
- Jesteście nieuki, rodzice wam korki wypinają.
- Rodzice nie wiedzą co to Tibia (i dobrze bo się mogą zarazić!)
- Uczycie się dobrze ale i tak nie dają spokoju!
- Grają razem z wami ;p
Moja rada: Jak uczycie się dobrze, a np dostaniecie 3-1 z kartkówki i rodzice wam robią wymówki to spławcie ich tekstem: "A ile czasu się ze mną uczyłeś?". Powinno zadziałać
