A, właśnie, Michoss:
Niebo - ot, takie sobie idealne miejsce. Wszystkie zachcianki spełnione i w ogóle cud miód... NOT. Po prostu... takie jakby życie. Wszystkie piękne aspekty życia ale też te 'mniej piękne'. Z tym, że w nieskończoność, ewentualnie w jakichś cyklach.
Piekło - nie wierzę w nie. Kiedy wierzyłem, to wiadomo, diabły, bicze, kotły, ogień, mrok i zło.
__________________
If you come here... you'll find me. I promise.
|