Przez to, ze nie wierze w Boga jestem ograniczony?
To jest chyba normalne, ze nie wierze w jakiegos goscia, siedzacego w niebie, ktory obserwuje kazdego czlowieka, a po smierci go sadzi.
Jezeli ktos na ulicy do ciebie podejdzie i powie, ze jest aniolem to mu uwierzysz? Co z tego, ze nie ma dowodow, przeciez nie jestes tak ograniczony jak ateisci i nie bedziesz ich szukal.
@down neopostman: moj post byl odpowiedzia do Argena, ale co tam
