Zastanawia mnie, jak można wyprosić część klasy z lekcji. Czy ci uczniowie byli otoczeni odpowiednią opieką? Co, jeśli (odpukać) coś im by się stało? Czy dyrekcja szkoły wie o takich praktykach? Śmiem wątpić w kompetencje takiego nauczyciela.
__________________
.
|