Chodzi, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik. Nie chodzi tu o wygranie na chama "Będę zeznawał! Będę zeznawał!", bo tak przeciwnik też może. Chodzi o to, żeby zdobyć jak najwięcej punktów.
W sobotę chcemy zrobić próbę, jak to ma wyglądać.
EDIT: No oczywiście zapomniałem o najważniejszym -.-'.
Ta gra ma ukazać ten matematyczny problem. Dylemat więźnia nawiązuje do życia chociażby. Jak to rozegrać, żeby było jak najlepiej.
Ostatnio edytowany przez Dragon-Fly - 11-04-2008 o 14:14.
|